Narodowe czytanie w Krajnie

Narodowe czytanie w Krajnie prowadzone przez starszego kustosza biblioteki Katarzynę Dziekańską trwało trzy dni. Podstawowym celem przedsięwzięcia była popularyzacja czytelnictwa, wzmocnienie poczucia jedności i wspólnej tożsamości oraz zwrócenie uwagi na potrzebę dbałości o kulturę języka polskiego.

W pierwszym dniu hasłem przewodnim było: „W Krajnie mimochodem czytamy z całym polskim narodem”. Role zostały odwrócone, bo to nie ludzie przyszli do biblioteki, lecz biblioteka „wyszła” do ludzi. Czytano utwory Aleksandra Fredry na placach zabaw, przed budynkami szkół, na parkingach samochodowych, boiskach sportowych, słowem wszędzie gdzie przebywali ludzie.

Drugiego dnia biblioteka „weszła” do budynków szkół i domów mieszkańców Krajna. Hasło: „Narodowe czytanie to sprawa fajna zapraszamy do Krajna”. Pani kustosz chodziła po klasach szkoły podstawowej i czytała bajki Fredry, a w gimnazjum fragmenty „Zemsty”. Tego samego dnia po południu aktyw biblioteczny i pani bibliotekarka chodzili po domach i czytali mieszkańcom, którzy byli bardzo zadowoleni, chętnie przyjmowali przedstawicieli biblioteki, a nawet częstowali ich słodyczami.

Trzeci dzień pod hasłem: „Wszyscy wiemy jak jest fajnie w Bibliotece Publicznej w Krajnie” był już tradycyjny, bo biblioteka „wróciła” do swojej siedziby i przyszli do niej czytelnicy, w większości uczniowie podstawówki. Gościem specjalnym była emerytowana dyrektor szkoły w Krajnie pani Janina Lach. Dzieci natychmiast zasypały panią dyrektor pytaniami, nie tylko związanymi z bajkami Fredry, które im przeczytała, ale były ciekawe, kogo uczyła. Ogromnym zaskoczeniem dla dzieciaków był fakt, że p. Janina Lach zna ich rodziców, babcie i dziadków, których pamięta z czasów, gdy pracowała w Krajnie jako nauczyciel.

Następnie czytelnicy biblioteki – Klaudia Lubowicka, Julia Zając i Michał Zdoliński odegrali scenkę „Paweł i Gaweł”, a Patrycja Mańkus i Kamila Obara przedstawiły zabawny fragment „Zemsty” i trzeba przyznać, że aktorzy zagrali świetnie swoje role, za co dostali gromkie brawa od rozbawionej widowni.

Nie zabrakło również konkursów np. poznaj jaką sztukę grają i konkurs na urodzinową laurkę dla Aleksandra Fredry. Zebranych rozśmieszył uczestnik konkursu, który dowiedziawszy się, że Fredro gdyby żył miałby 220 lat zapytał panią Kasię jak ma to zrobić, aby zmieścić na narysowanym torcie 220 świeczek. Utwory Fredry czytały również nauczycielki Ewa Lach i Bożena Stępnik, które wraz z emerytowaną panią dyrektor zasiadły w Komisji Konkursowej i wyłoniły zwycięzców.

Na zakończenie imprezy pani kustosz zaprosiła gości na poczęstunek, a wszystkim uczestnikom rozdała słodycze.Nagrody ufundowane przez Katarzynę Dziekańską zostaną wręczone laureatom konkursów na festynie w Krajnie w dniu 15.09.2013 roku.

To wspólne, publiczne czytanie w Krajnie było pięknym i radosnym spotkanie z bajkami i komediami Aleksandra Fredry, z jego twórczością, bezczasowym dowcipem i życiowymi prawdami. Pokazało, że takie akcje są potrzebne, bo integrują ludzi, aż chce się powtarzać znane cytaty:

„Książka to najlepszy przyjaciel człowieka, a biblioteka to świątynia jego myśli”

„Czytanie rozwija rozum młodzieży, odmładza charakter starca, uszlachetnia w chwilach pomyślności, daje pomoc i pocieszenie w przeciwnościach” (Cicero)

[Not a valid template]