Walentynki w Bibliotece Publicznej w Krajnie

„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”

Tą sentencją pochodzącą z książki pt. „Mały Książę” Antoine’a de Saint-Exupéry’ego, która zmusza do refleksji nad tym, że gdyby człowiek  nie spoglądał sercem, a tylko oczami nie doświadczyłby prawdziwych przyjaźni
i miłości, rozpoczęły się Walentynki w Bibliotece Publicznej w Krajnie. Znaczenie tych słów próbowali  wyjaśnić młodzi czytelnicy, którzy tłumnie przybyli na imprezę. Nie tylko zakochani obdarowywali się prezencikami, ale również przyjaciele i znajomi wręczali sobie kartki walentynkowe, które wcześniej przynieśli do biblioteki. Wszyscy byli mili wobec siebie. Było wiele radości i śmiechu.

– Gdy dziewczynki z aktywu bibliotecznego zaczęły rozdawać kartki walentynkowe okazało się, że co chwila wołają mnie po odbiór. Czułam się trochę nieswojo, bo zorganizowałam imprezę dla czytelników, a  wyglądało tak jakby  dla siebie, ale cóż, miłość nie wybiera i na wiek się nie ogląda – śmieje się pani Kasia.

Każdego roku kraińska biblioteka organizuje walentynkowe spotkania,  które są okazją nie tylko do dobrej zabawy, ale również do popularyzacji książek poświeconych miłości. Imprezie towarzyszyła wystawa książek dla młodzieży, które w tytule miały słowa związane ze świętem zakochanych. Zaplanowano, że potrwa kilka dni, ale  jej zwiedzanie  okazało się niemożliwe, ponieważ prawie wszystkie zostały wypożyczone przez uczestników bibliotecznych walentynek. Na zakończenie pani bibliotekarka poczęstowała dzieci słodyczami.­